W czwartek, 5 września w Balingródku, na parafialnym cmentarzu, spoczęło 15 polskich żołnierzy, nieznanych z imienia i nazwiska, którzy zostali odnalezieni w 2018 roku w miejscowości Zielone Jeziora koło Wilna i jeden żołnierz znaleziony w Punżankach, nieopodal Balingródka, w alei lipowej, która prowadziła do dworu gen. Daniela Konarzewskiego.
Złożenie trumien we wspólnym grobie poprzedziła msza święta pogrzebowa w miejscowym kościele pw. Matki Bożej Królowej Polski, którą odprawił ksiądz proboszcz Ryszard Pieciun.
W uroczystościach wzięli udział: pracownicy Instytutu Pamięci Narodowej, którzy prowadzą na Litwie prace poszukiwawcze i ekshumacyjne polskich obywateli, zabitych w latach 1917-1956, radny z ramienia Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcjańskich Rodzin samorządu rejonu święciańskiego Antoni Jundo, Oksana Vaivilavičienė – główny specjalista starostwa Maguny, parafianie, goście oraz nasi uczniowie (z Gimnazjum im. Tadeusza Konwickiego w Bujwidzach) i harcerze ze Związku Drużyn Harcerskich “Trop”.
„Ta uroczystość ma szczególny charakter, gdyż dotykamy historii, przeszłości, bez której nie ma przyszłości. (…) Jest to też lekcja patriotyzmu i miłości do Ojczyzny” – wskazał w homilii ksiądz Ryszard Pieciun.
Dr Leon Popek z Wydziału Kresowego podczas przemówienia podkreślił: ,,Pamiętajmy pamiętać”.
Dyrektor gimnazjum Halina Rawdo podkreśliła, że wspólna mogiła polskich żołnierzy w Balingódku stanie się miejscem szczególnym dla uczniów i miejscowej ludności. To miejsce będzie nas jednoczyło i naszym zadaniem jest zadbanie o to, by nie gasły tu znicze.
Kamila: Kiedy weszłam do kościoła i zobaczyłam 16 trumienek ze szczątkami żołnierzy AK, aż ciarki przeszly mi po ciele. Nieznani, ale jakże ważni. Opłakani przez bliskich, którzy nigdy nie dowiedzieli się, gdzie zginęli i gdzie są pochowani. Nareszcie znaleźli miejsce wiecznego spoczynku w naszych okolicach. Czcijmy Ich pamięć!
Iweta: Uczestnictwo w pogrzebie szczątek 16 nieznanych żołnierzy AK – to naprawdę niesamowite przeżycie. Jako harcerka stałam na warcie przy Ich grbach, a potem nieśliśmy trumienki na cmentarz. Cześć Wam i chwała oraz wieczna pamięć!
Dowile: Po raz pierwszy uczestniczyłam w tak niezwykłym pogrzebie, więc czułam się nieco dziwnie. Było to naprawdę ogromne przeżycie, które na długo pozostanie w mojej pamięci.
Emilia: Myślę, że miałam szczęście, ponieważ uczestniczyłam w tak niecodziennym wydarzeniu – pogrzebie szczątek 16 nieznanych żołnierzy AK, którzy oddali swoje życie za wolność Ojczyzny. To dzięki ich czynom my możemy się uczyć, bawić, śmiać i podróżować. Winniśmy im cześć, zachowanie w pamięci i troskę o ich groby.
Sandra: ,,Zapalmy płomyk wspomnienia
Na grobach, gdzie brak imienia
Zapalmy płomyk wieczności
Tym, których leżą tu kości…’’
Modlitwą, ciszą i głęboką zadumą na cmentarzu w Balingródku uczciliśmy pamięć 16 nieznanych żołnierzy AK, którzy spoczęli tu na wieczny czas. Przechodząc obok, zatrzymajmy się, skłońmy głowę, zmówmy pacierz, zapalmy znicz!